Dziękuje Photonesto (aplikacja do tworzenia galerii internetowych) za zaproszenie. Wszystkich moich widzów, którzy nie mogli być na żywo – zapraszam do zapoznania się z pełnym nagraniem z webinaru, który odbył się na żywo 10 maja 2022 r. Odpowiadam w nim na wątpliwości, z którymi będzie musiał zmierzyć się każdy fotograf pragnący wykonywać zlecenia ślubne! Na moim kanale została poprawiona jakość obrazu i dźwięku, oraz wycięte niepotrzebne wątki oraz czasowe promocje, które już wygasły.
Subskrybuj kanał na Youtube!
Anna (Photonesto): Jonasz, zanim profesjonalnie zająłeś się fotografią ślubną, próbowałeś wielu innych dziedzin. Opowiedz nam o tej drodze. 🎨
Jonasz Olszewski: Tak, rzeczywiście, moja historia z fotografią zaczęła się bardzo wcześnie i nie była prosta. Od dziecka fascynowało mnie rysowanie, które z czasem naturalnie przerodziło się w zainteresowanie grafiką komputerową. To był pierwszy moment, kiedy poczułem, że kreatywność może mieć cyfrowe oblicze. 💻 Później pojawiło się programowanie oraz filmowanie, które pokazały mi kolejne drogi, jakimi mógłbym podążać. 📹 W tle przewijał się też sport, więc możliwości miałem naprawdę dużo. Pierwszą lustrzankę dostałem, gdy miałem 13 lat, ale nie była to miłość od pierwszego zdjęcia – sprzęt wylądował na półce po kilku próbach. 🥲 Dopiero gdy w moje ręce trafił smartfon, coś się zmieniło – wtedy odkryłem na nowo radość z fotografowania, zaczynając od zdjęć ulicznych i krajobrazowych, które miały charakter bardziej reportażowy. 🌇
Anna: A kiedy dokładnie poczułeś, że fotografia ślubna to właśnie Twoja droga zawodowa? 💍
Jonasz: Wszystko zaczęło się od przełamania moich osobistych barier, szczególnie tych dotyczących portretowania ludzi. W liceum zdecydowałem się wreszcie zrobić pierwsze sesje portretowe. Na początku bałem się, że nie będę potrafił dobrze uchwycić czyjejś urody. 😅 Ale gdy odważyłem się i zdjęcia zostały pozytywnie odebrane, poczułem niesamowitą ulgę. Przełomowym momentem był dla mnie film na YouTube Bartka Popiela, zatytułowany „Jak zarobiłem 60 tysięcy na fotografii ślubnej w rok”. 💰 Nie chodziło nawet o tę konkretną kwotę, ale o to, że film pokazał mi, iż można utrzymać się z tej pasji na dobrym poziomie. Zawsze wiedziałem, że z grafiki komputerowej czy programowania da się dobrze żyć, ale w fotografii do tamtej chwili nie byłem pewien. Ten film otworzył mi oczy i dał pewność, że to jest to – połączenie artystycznej pasji z solidnym dochodem. 🚀
Anna (Photonesto): Czy na początku swojej drogi miałeś jakieś większe obawy lub blokady, które utrudniały Ci wejście na rynek fotograficzny? 🙈
Jonasz Olszewski: Tak, zdecydowanie. Początek nie był łatwy. Myślę, że większość artystów doświadcza podobnych problemów – brak pewności siebie, ciągłe wątpliwości co do jakości swojej pracy i obawy, jak odbiorą ją inni ludzie. 😔 Pamiętam, jak mocno na początku dotknęły mnie negatywne komentarze od bliskich osób na temat moich zdjęć portretowych. Jedno z pierwszych zdań, które usłyszałem, brzmiało wręcz: „Chyba specjalnie robisz zdjęcia, żeby ludzie wychodzili na nich źle”. To był ogromny cios i mocno podciął mi skrzydła na długi czas. 😞
Jednak kluczowym momentem było zrobienie sesji z osobą spoza najbliższego otoczenia. Gdy okazało się, że te zdjęcia naprawdę się podobają, poczułem ogromną ulgę i wzrost pewności siebie. Ważną rolę odegrała tutaj także moja wiara – jestem osobą wierzącą, a modlitwa pomagała mi pokonywać osobiste wątpliwości i obawy. 🙏 Ostatecznie zrozumiałem również, że moje zdjęcia nie muszą podobać się wszystkim – wystarczy, że są osoby, które doceniają mój styl. To pozwoliło mi nabrać dystansu i nie przejmować się nadmiernie każdą krytyką. 🌟
Anna: Jak wyglądało Twoje pierwsze profesjonalne zlecenie ślubne? Jak udało Ci się je zdobyć? 💬
Jonasz: Moje pierwsze zlecenie ślubne zdobyłem dzięki znajomym. Długo na to czekałem, bo na początku nie czułem się na tyle pewnie, aby aktywnie reklamować swoje usługi jako fotograf ślubny. 🤔 Uznałem, że potrzebuję choć jednego reportażu, by pokazać się w Internecie. W końcu znajomi poprosili mnie o zrobienie zdjęć na ich ślubie, za symboliczną kwotę. Był to dla mnie ogromny przełom. Po tym zleceniu ruszyłem z pełną energią – założyłem konto na Instagramie, Facebooku i stworzyłem własną stronę internetową. 🌐
Anna: A jak radziłbyś innym fotografom, którzy zaczynają, promować swoje usługi? Jakie miejsca są według Ciebie najskuteczniejsze? 📢
Jonasz: Na początku mojej działalności działałem praktycznie wszędzie, gdzie tylko się dało – i to właśnie polecam innym początkującym fotografom. 📌 Wysyłałem oferty do wedding plannerów, publikowałem swoje prace na wszystkich portalach ślubnych typu „Planujemy Wesele”, „Wesele z Klasą” i podobnych. Dzięki tej aktywności szybko zauważyłem, skąd przychodzą klienci i gdzie warto się mocniej angażować. Po pewnym czasie wybrałem kanały, które działały najlepiej – dla mnie był to początkowo Instagram, później również YouTube, gdzie mogłem łatwo dzielić się wiedzą i budować markę eksperta. 🎥
Anna (Photonesto): Jonasz, fotografia ślubna to bardzo specyficzna branża. Jakie aspekty pracy uważasz za najtrudniejsze, szczególnie dla osób dopiero wchodzących na rynek? 😬
Jonasz Olszewski: Zdecydowanie największym wyzwaniem dla początkującego fotografa ślubnego jest utrzymanie kreatywności przez cały dzień pracy, który w Polsce trwa zwykle od 12 do nawet 15 godzin. ⏳ To naprawdę duży wysiłek fizyczny i mentalny – trzeba wiedzieć, jak rozłożyć siły, żeby nawet późnym wieczorem mieć świeże pomysły na ujęcia. Trudne jest też radzenie sobie ze stresem. Ślub to wydarzenie pełne emocji, nie tylko dla młodej pary, ale także dla fotografa. 📅 Nie da się wszystkiego przewidzieć – musimy być gotowi na różne sytuacje, na przykład awarię sprzętu czy nieprzewidziane problemy techniczne.
Ważne jest również, by pamiętać, że na pierwszym miejscu jest klient i jego oczekiwania, nawet jeśli nie zawsze zgadzają się z naszą artystyczną wizją. Czasem trzeba iść na kompromis i wykonać zdjęcia zgodnie z preferencjami pary młodej, nawet jeśli w głowie mamy zupełnie inny, być może bardziej kreatywny pomysł. 🤝
Anna: Jakie cechy według Ciebie powinna mieć osoba, która chce skutecznie odnaleźć się w tej branży? Kto według Ciebie nie powinien być fotografem ślubnym? 🚷
Jonasz: Fotograf ślubny powinien być trochę ryzykantem, odpornym na stres i dobrze zorganizowanym. 📌 To nie praca dla każdego – jeśli ktoś bardzo źle znosi stres i presję czasu, może się wypalić bardzo szybko. Ważna jest też umiejętność nawiązywania relacji i komunikacja z ludźmi. Jako fotografowie, musimy często rozładowywać napięcie u zestresowanej pary młodej, organizować duże grupy gości na zdjęciach grupowych i rozumieć, czego dokładnie oczekuje od nas klient. 🤗
Warto wspomnieć również o cierpliwości i wytrwałości – każdy ślub, mimo różnic w szczegółach, przebiega według podobnego schematu. Osoby, które szukają ciągle nowości i zmian, mogą się tutaj nie odnaleźć. Powtarzalność tej pracy może stać się dużym minusem dla artysty, który chce mieć pełną swobodę twórczą. 🔄
Anna (Photonesto): Wspominałeś wcześniej, że na początku swojej działalności fotograficznej popełniłeś kilka błędów. Jakie błędy początkujący fotografowie powinni Twoim zdaniem szczególnie unikać? 🚧
Jonasz Olszewski: Pierwszy błąd, którego sam doświadczyłem i który obserwuję u wielu początkujących fotografów, to szukanie wsparcia i motywacji na internetowych grupach fotograficznych. 📵 Choć te grupy wydają się dobrym miejscem do wymiany doświadczeń, w praktyce bywają bardzo toksyczne, zwłaszcza dla osób, które dopiero zaczynają. Często krytyka nie jest konstruktywna, a jedynie podcina skrzydła i zniechęca do dalszego rozwoju. Lepiej więc czerpać motywację od klientów, którzy doceniają Twoją pracę – ich pozytywne opinie są najlepszą zachętą, by iść dalej. 🌟
Drugi istotny błąd to zbyt niskie ceny usług fotograficznych na początku kariery. 📉 Zdarza się, że początkujący fotografowie ustalają cenę znacznie poniżej wartości swojej pracy, myśląc, że dzięki temu łatwiej zdobędą klientów. To niestety pułapka, bo później trudno podnieść te ceny bez utraty klientów, którzy polecają nas swoim znajomym, oczekując równie niskich stawek. Radzę więc od razu wyceniać się realnie, nawet jeśli na początku czujemy się z tym niekomfortowo. Dzięki temu unikniemy późniejszych problemów z podwyżkami cen i łatwiej będzie nam rozwijać biznes. 📈
Anna: Jakich narzędzi lub aplikacji używasz w swojej pracy, które znacząco pomagają Ci w prowadzeniu biznesu fotograficznego? 💡
Jonasz: Przede wszystkim polecam narzędzia Google, takie jak Kalendarz Google, Dokumenty i Arkusze Google, które pozwalają mi na świetną organizację i zarządzanie zleceniami. Dzięki nim łatwo mogę planować spotkania, sesje zdjęciowe czy terminy oddania reportaży klientom. 📅 Osobiście stworzyłem nawet specjalny arkusz, „Terminarz Fotografa”, który udostępniam na mojej stronie – pomaga on zarządzać zleceniami i mieć kontrolę nad wszystkimi terminami.
Do szybkiej i efektywnej obróbki zdjęć polecam Adobe Lightroom. 📸 Na początku kariery korzystałem głównie z Photoshopa, ale przy większej liczbie zdjęć Lightroom sprawdza się o wiele lepiej, pozwalając zaoszczędzić mnóstwo czasu. Dodatkowo aplikacja Unfold na smartfony to mój ulubiony sposób na szybkie tworzenie efektownych kolaży do Instagram Stories, które świetnie angażują społeczność. 📲
Do zarządzania moją stroną internetową używam WordPressa – daje on dużo elastyczności i umożliwia samodzielną publikację treści, bez konieczności każdorazowego angażowania programisty. Photonesto natomiast ułatwia mi komunikację z klientami, szczególnie w zakresie wyboru zdjęć do albumów czy odbitek. 🖥️
Anna (Photonesto): Każda praca ma swoje wady i zalety. Powiedz, co najbardziej cenisz w swojej pracy fotografa ślubnego? Co sprawia, że mimo trudności, które opisałeś wcześniej, nadal kochasz to, co robisz? 💖
Jonasz Olszewski: To świetne pytanie, bo faktycznie – mimo wszelkich trudności, które napotykam, plusy zdecydowanie przeważają. 🥳 Pierwszą rzeczą, którą bardzo sobie cenię, jest ogromna elastyczność. Mogę zarządzać swoim czasem, ustalać własne godziny pracy i decydować, kiedy potrzebuję odpoczynku. 🌴 To coś, czego nie dałaby mi żadna praca na etacie. Lubię pracować nocą, więc fotografia ślubna pozwala mi dostosować grafik do moich naturalnych predyspozycji.
Kolejnym dużym plusem jest fakt, że przy stosunkowo niewielkiej liczbie dni pracy w roku można osiągać naprawdę dobre zarobki. 💰 Oczywiście trzeba uwzględnić czas poświęcony na obróbkę zdjęć czy marketing, ale mimo wszystko jest to branża bardzo atrakcyjna finansowo. Dzięki temu mogę inwestować wolny czas w rozwijanie dodatkowych projektów, takich jak prowadzenie kanału na YouTube, tworzenie kursów fotograficznych czy inne biznesy online. 🚀
Bardzo cenię sobie także fakt, że fotografia ślubna daje ogromne możliwości rozwoju artystycznego. Każdy ślub to nowa historia, nowe wyzwania i okazja do kreatywnego pokazania emocji ludzi. 🤩 Nie sposób się tym znudzić – zawsze można znaleźć coś nowego i interesującego do uchwycenia na zdjęciach.
Anna: Na koniec chciałabym poruszyć jeszcze temat asystowania bardziej doświadczonym fotografom. Czy polecasz to początkującym fotografom ślubnym? 📚
Jonasz: Jak najbardziej! Asystowanie doświadczonemu fotografowi ślubnemu to jedna z najlepszych metod, żeby nauczyć się tej branży od środka i zdobyć bezcenne doświadczenie. 🔥 Sam chciałem zacząć od asystowania, ale nie udało mi się znaleźć odpowiedniego fotografa, który miałby taką możliwość. Dlatego też, widząc tę potrzebę, stworzyłem kurs fotografii ślubnej online, gdzie pokazuję cały przebieg reportażu ślubnego od A do Z. 🎥 Chciałem wypełnić tę lukę – umożliwić początkującym fotografom zdobycie praktycznej wiedzy, której sam na początku nie miałem.
Kurs ten powstał z myślą o osobach, które nie mają możliwości asystowania, ale chcą zobaczyć, jak realnie wygląda praca fotografa ślubnego, aby poczuć się pewniej na swoim pierwszym zleceniu. 📖 Jestem ogromnie szczęśliwy, że mogę dzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem, pomagając innym uniknąć błędów, które sam popełniłem na początku.
Anna: Jonasz, bardzo dziękuję Ci za rozmowę i za tak wiele cennych rad dla początkujących fotografów. Myślę, że Twoja historia będzie ogromną inspiracją dla wielu osób! 🙌
Jonasz: Również bardzo dziękuję za zaproszenie! Mam nadzieję, że moja opowieść pomoże wielu osobom odważyć się na pierwszy krok w fotografii ślubnej. Życzę wszystkim dużo odwagi i wytrwałości w realizacji swoich fotograficznych marzeń! 📸✨
👉 Photonesto (galeria zdjęć dla Twoich klientów) – 14 dni za darmo:
https://www.photonesto.com/nowe-konto/zaproszenie/jonasz-olszewski/
👉 Kurs Fotografii Ślubnej:
https://www.jonaszolszewski.pl/olszewski-kurs-fotografii-slubnej/
👉 Bezpłatny Terminarz Fotografa:
https://www.jonaszolszewski.pl/olszewskiterminarz